Kuchnia turecka

Kuchnia turecka to niewątliwie jeden z większych atutów, podczas podróży do Turcji. Pyszna, aromatyczna, oparta na lokalnych produktach, wciąż lekko egzotyczna dla polskiego podniebienia. Kuchnia turecka to idealny miks potraw mięsnych, świeżych warzyw, warzywnych dań oraz cudownych deserów. Nie zapominajmy też o charakterystecznej dla tych dań bogartej bazie aromatów, a to wszystko dzięki przyprawom, które chętnie są przez Turków używane.

Potrawy

Danie, które zapewne najbardziej kojarzy się Polakom z kuchnią turecką to kebab. W Turcji jednak jest kilka rodzajów kebabu i wyglądają one najczęściej inaczej niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce. Doner kebab w Turcji jest podawany na talerzu – jest to danie złożone z pieczonego na obrotowym szpikulcu mięsa (najczęściej wołowe lub baranie, cięte, ze świeżymi warzywami – sałatki i sos. Innym rodzajem kebabu jest kebab Adana. Jest to mięso baranie (lub wołowe) mielone lub bardzo drobno siekane, pieczone na ogniu na specjalnej szpadzie. Najczęściej jest też dosyć pikatne. Kebab Adana podaje się z dodatkami – ryżem lub kaszą bulgur i warzywami.  Oczywiście w Turcji można zjeśc też kebaba w bułce. Jest on podawany najczęście w bułce typu pita.

Przystawki

Turcja to kraj cudownych przystawek. Posiłek najczęściej zaczyna się od przyniesienia na stół kilku rodzajów przystawek oraz chlebka pita. Najczęściej są to: patlican salatasi, czyli salatka z bakłażanów, acili ezme, czyli ostry, gęsty sos z ostrej papryki chili (świetnie komponuje się z grillowanymi mięsami), yaprak salma – przystawka lub danie samo w sobie. Yaprak salma to maleńkie gołąbki z liści winogronowych z aromatycznie przygotwanym ryżem. Godne polecenia są również manti – małe pierożki z mięsem baranim lub wołowym, które zazwyczaj podawane są w sosie pomidorowym i jogurtem. Jako przystawka często też pojawia się na stole zeytin ezmesi, czyli intensywna w smaku pasta z czarnych oliwek. Obowiązkowo wśród przystawek zawsze znajdziemy jogurt z ogórkiem i czosnkiem, czyli cacik. Oliwa z oliwek i oliwki też są bardzo istotnymi produktami w kuchni tureckiej i często pojawiają się na stole. Polecamy bardzo, ponieważ oliwa i oliwki w Turcji są bardzo smaczne i dobrej jakości. Turcja jest czwartym największym producentem oliwek na świecie.

Mówiąc o kuchni tureckiej nie można nie wspomnieć o lahmacun. Lahmacun spokojnie można określić królem street foodu w Turcji. Jest to coś, co często bywa nazywane turcką wersją pizzy, ze względu na to jak wygląda. Lahmacun to bardzo cienkie ciasto z mięsem (jagnięce, baranie lub wołowe). Nadzienie z mięsa jest pyszne i aromatyczne – mięso smaży się z sosem pomidorowym, czosnkiem, cebulą, przyprawami i zieleniną. Pyszne! I najlepiej smakuje prosto z pieca.

Desery

Po tych klasykach kuchni tureckiej przejdźmy to deserów. Chyba wszystkim Turcja kojarzy się ze słodkościami i herbatą. Najbardziej znany deser to baklava, czyli bardzo cienkie wartwy ciasta filo, przekładane pistacjami i/lub orzechami włoskimi, zalane syropem cukrowym. Bardzo wilgotne, lepiące i słodkie cudo, dlatego podawane jest jako małe kawałki na deser. Kadayif to cienkie niteczki z ciasta przekładane pistacjami bądź orzechami w słodkim syropie cukrowym. Bardzo ciekawe jest kunefe – jest to ciasto z cienkich niteczek, nadziewane serem, który cudownie sie ciągnie po upieczeniu, posypane pistacjami. Na koniec (choć to wcale nie koniec tureckich deserów) wspomnijmy o lokmie. Lokma to malutkie pączki bez nadzienia, ale nasączone w słodkim syropie, często z odrobiną soku cytrynowego. Mogą być też posypane pistacjami lub orzechami. Desery można zamówić w resturacji po posiłku, ale bez problemu znajdziemy je podczas chodzenia po mieście w miejscach, gdzie możemy je kupić na wynos. Nieważne w jakim miejscu, ale trzeba zadbać o to, aby ich spróbować.

Herbata

Kończąc ten krótki wpis o kuchni tureckiej, musimy zwieńczyć ten tekst, tak jak każdy posiłek w Turcji, czyli herbatą. Turecka herbata to mocny, aromatyczny napar, który pije się z charakterystycznych szklaneczek w kształcie tulipana. Herbata to istotny element kultury tureckiej i zwyczajowy koniec posiłku, dlatego w większości miejsc, zostanie nam na koniec zaprooznowana hernata. Są też miejsca, gdzie herbata jest serwowana bezpłatnie. Serdecznie polecamy wypić tulipanka herbaty na koniec posiłku – niezależnie od tego czy lato, czy zima. To zawsze dobry pomysł. Dla koneserów kawy, wspomnijmy jeszcze o kawie po turecku. To takie wschodnie espresso – mocna esencja, zawiesista konsystencja, najeczęściej bardzo słodka, podawana w małych filiżankach.

Poznawanie nowych krajów, nowych miejsc jest zdecydowanie pełniejsze, jeśli dołączymy do tego zmysł smaku. Dlatego polecamy Wam próbowanie nowych, nieznanych smaków podczas podróży. Zawsze można odkryć coś dobrego, coś co się nam spodoba, czasem zachwyci. A kuchnia turecka to naprawdę gwarancja kulinarnej ekstazy 🙂